Ponieważ nie cieszy się u nas powodzeniem stawiam na małe, nie za słodkie porcje i szybkie wykonanie :)
Składniki: ( 10 małych porcji )
- pół szklanki kaszy pęczak
- 400 g masy makowej z bakaliami
- garść posiekanych orzechów włoskich i połówki orzechów do dekoracji
- szklanka mleka
- pół szklanki wody
- szczypta soli
- ewent. miód
Kaszę wsypujemy na sitko i płuczemy pod bieżącą wodą. Do garnka wlewamy mleko i wodę, solimy. Zagotowujemy pod przykryciem. Wrzucamy kaszę, mieszamy i ponownie zagotujemy. Zmniejszamy gaz i gotujemy ok 15-20 min. Zostawiamy kaszę na ok 15 min do wciągnięcia płynów i uprażenia się na sypko.
Do masy makowej dodajemy ostudzoną kaszę i posiekane orzechy. Ewent. dosładzamy do smaku miodem.
Z masy lepimy małe kulki, wierzch dekorujemy połówka orzecha włoskiego.
Pysznosci!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
Taka niewinna mała kuleczka powinna skusić każdego przy wigilijnym stole ;) Pozdrawiam!
Usuńmoja fryzjerka robiła taką - mówiła, że genialna. W tym roku jednak miałam już tyle nawymyślanych potraw, że zrezygnowałam. Za rok!
OdpowiedzUsuńJa w tamtym robiłam z pszenicą, mieliłam mak itp ... a potem nikt nie jadł ;) W tym roku wyszła pyszna, nie za słodka i szybka w wykonaniu :D Pozdrawiam i polecam za rok!
Usuń