Największą frajdą dla solenizanta i największą furorę na przyjęciu urodzinowym naszego 3-latka zrobiły czekoladowe łyżki wg Bistro Mamy TUTAJ
Użyliśmy:
- opakowanie plastikowych jednorazowych łyżek
- połamane czekoladowe mikołaje
- łyżka oleju
- kolorowe draże, posypki, orzechy
Blachę do pieczenia wyłożyliśmy folią aluminiową, o brzegi oparliśmy łyżki. Czekoladę rozpuściliśmy w kąpieli wodnej z dodatkiem oleju. Ka sam rozpuszczał czekoladę (temperatura była za wysoka i masa szybko nam zgęstniała ale poradziliśmy sobie nakładając masę małą łyżeczką;)) i dekorował.
Wspaniale było słuchać jak opowiada wszystkim wokół ,że sam przygotowuje dobrocie na urodziny:)
Czekoladowe łyżki to super pomysł, tylko żeby się nie przesłodzić :)
OdpowiedzUsuń