- płatki dzikiej róży
- cukier
- sok z jednej cytryny
- 0,5 l wody
Różę oczyszczamy z białych końców ( w nich zawarta jest gorycz ). Myjemy i osuszamy. Polewamy różę sokiem z cytryny, mniemy palcami aż puści sok. Przekładamy do szklanki i zostawiamy pod przykryciem na noc.
Następnie zagotowujemy wodę z cukrem ( dodajemy objętościowo tyle samo cukru co róży ). Dodajemy różę ( możemy zostawić całe płatki lub zmiksować blenderem ) i gotujemy na wolnym ogniu do zgęstnienia. Konfitura jest gotowa gdy pojawi się słodka piana na wierzchu. Przekładamy do słoiczków i pasteryzujemy.
Idealny dodatek zimą do herbaty :)
Inspiracja : Ziołowy Zakątek
Uwielbiam! Skad masz platki dziekiej rozy?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://trzyswinki.blogspot.co.uk/
Zebrane w czasie wypadu nad morze - taki bonus mi się trafił :)
UsuńHaha,przypomniałas mi jak w dziecinstwie zabieralismy platki wlasnie nad morzem,na konfiturke-w sam raz do paczkow w karnawale:)))
OdpowiedzUsuńTo już wiem co będę robić w karnawale :)
Usuń