- 1 kg wołowiny bez kości ( udziec, antrykot )
- 20 dag boczku wędzonego, surowego
- 3 ogórki kiszone
- 2 cebule
- 3 kromki razowego chleba
- ostra musztarda
- 2 ząbki czosnku
- liść laurowy, ziele angielskie
- olej rzepakowy
- sól i pieprz
Mieso kroimy w poprzek włókien na plastry o grubości ok 1 cm.
Plastry wołowiny układamy na desce, przykrywamy folia spożywcza i rozbijamy cienko tłuczkiem do mięsa. Powierzchnia powinna się zwiekszyć dwukrotnie.
Boczek, ogórki i chleb kroimy w słupki podobnej wielkości. Cebulę kroimy w piórka.
Plastry wołowiny oprószamy solą i pieprzem, smarujemy musztardą.
Na każdym płacie wołowiny układamy słupki boczku, chleba, ogórka i kilka piórek cebuli.
Płaty mięsa ciasno zwijać, zakładając brzegi do środka. Spiąć wykałaczkami, szpilkami metalowymi do zrazów lub obwiązać nitką.
Na patelni rozgrzewamy olej. Zrazy z każdej strony obsmażyc do zrumienienia, zaczynając tak aby część zlepienia była na spodzie.
Obsmażone zrazy układamy ciasno w garnku, zalewamy wodą lub bulionem do przykrycia mięsa. Dodajemy 2 x zielę angielskie, listek laurowy i plasterki czosnku.
Na patelni podsmażamy pozostałą cebule i dodajemy do garka.
Dusimy pod przykryciem, na małym ogniu do miękkosci mięsa - ok 1-1/2 godziny, systematycznie dolewając wody.
Podczas duszenia tworzy sie aromatyczny sos. Wystarczy ok 15 min pod koniec gotowania dodać pokruszoną kromkę chleba razowego - do zagęszczenia sosu.
Przed podaniem wyjąć wykałaczki :)
Podawać najlepiej z kluskami: kopytka, śląskie lub kaszą gryczaną i surówką: zasmażane czerwone buraczki lub np. z pora i kukurydzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz