- 0,5 kg marchwi
- 1 l wody
- sól
Marchew umyć, obierać i pokroić w grubsze plastry. Zalać lekko słoną wodą i gotować do miękkości. Zmiksować na gładki krem wraz z wodą w której się gotowała (uzupełnimy w ten sposób sole mineralne tracone podczas biegunki).
Aby zachęcić dziecko do jedzenia proponuję podać ze słonymi krakersami.
U nas małe
problemy z dziecięcym brzuszkiem a więc dziś dodatkowo parę porad jak domowym
sposobem walczyć z biegunką, jelitówką, rotawirusem, grypą żołądkową
... jak zwał tak zwał :)
A że wszystkie gastro lubią atakować jesienią podaję kilka zasad :
1. Przede
wszystkim pamiętajmy, że każdy przebieg choroby jest inny i każde
dziecko inaczej je przechodzi. Należy obserwować dziecko, nie zmuszać do
jedzenia i zasięgnąć opinii pediatry!
2.
Nawadniamy - mało ale często, poimy najlepiej wodą ( lekko słoną,
jeżeli występują wymioty - traktowana jest przez żołądek jak sól
fizjologiczna i nie odrzucana ), słabymi herbatkami lub kompotem z
jabłek ( zawiera dużą ilość pektyn, działających łagodząco na błonę śluzową jelit ). Ewent. słodzimy cukrem, miód działa rozwalniająco. Nie podajemy
soków owocowych i napoi gazowanych.
Sporną sprawą jest mleko - jedni nie wykluczają z diety, inni tak - ja nie podaję żadnych produktów mlecznych.
3.
Lekkostrawne posiłki - unikamy potraw ciężkostrawnych, tłustych,
ostrych, produktów o wysokiej zawartości błonnika - np. chleba razowego,
surowych owoców i warzyw, słodyczy.
Starajmy się wprowadzić jak najwięcej gotowanej marchwi i ryżu np. ryż zapiekany z jabłkami ( oczywiście przyrządzony bez jagód goji ) lub płatki / kleik ryżowy na wodzie.
Z
zup poleciłabym delikatny krupnik, marchwiankę, krem z dyni oraz łagodną zupę jarzynową z ryżem.
Sporną sprawą jest rosół - ja nie
podaję.
Dozwolonymi owocami są banany, mus z gotowanych jabłek i jagody np. domowy kisiel.
U mnie dzieci podjadają również płatki kukurydziane, wafle ryżowe, krakersy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz